Słów kilka o mediacji.

Czasami słyszę od swoich Klientów: już wcześniej mediowaliśmy, ale bezskutecznie. Jednak kiedy zaczynam dopytywać, kiedy miało to miejsce, słyszę: próbowaliśmy rozmawiać ze sobą w domu/w pracy. Czy to była mediacja? Oczywiście, że nie. Zacznijmy zatem od początku.

Czym jest mediacja?

Mediacja jest rozmową, która służy rozwiązywaniu sporów i zmniejszeniu ryzyka powstania ich w przyszłości. Czy każdy dialog jest jednocześnie mediacją?

Mediacją jest rozmową stron konfliktu przy udziale bezstronnej i neutralnej osoby trzeciej – mediatora. Tylko w takim przypadku mamy do czynienia z mediacją. Celem mediacji jest osiągnięcie porozumienia, czyli sytuacji na którą godzą się wszystkie strony. O rozwiązaniu win-win mówimy, jeśli powstała taka wypracowana w mediacji perspektywa, w której każdy uczestnik czuje się zwycięzcą. Widocznym, a zarazem najbardziej odczuwalnym celem mediacji jest zawarcie ugody przed mediatorem. Jednak podstawową i najbardziej pożądaną wizją mediacji jest wzajemne wysłuchanie interesów, oczekiwań. Niejednokrotnie bowiem zdarza się, że w toku postępowania mediacyjnego nie dojdzie do zawarcia ugody przed mediatorem, jednak ma to miejsce na późniejszym etapie, np. w sądzie.

Istotną rolę w mediacji odgrywa aktywne słuchanie. Mediator, stwarza odpowiednie warunki do tego, aby uczestnicy mediacji, w objętej tajemnicą rozmowie, mogli sobie wszystko wyjaśnić, opowiedzieć, a także zwrócić uwagę na potrzeby i oczekiwania każdej z nich. Niewątpliwe dialog o takim podłożu nie jest możliwy w toku postępowania sądowego za pośrednictwem sędziego, czy w obecności profesjonalnych pełnomocników i protokolanta.

Podsumowując, mediacja (łac. mediatio od mediare – być w środku, pośredniczyć, od medius – środkowy, bezstronny) to metoda rozwiązywania sporów, w której osoba trzecia pomaga stronom we wzajemnej komunikacji, określeniu interesów i kwestii do dyskusji oraz dojściu do wspólnie akceptowalnego konsensu. Proces ten ma charakter dobrowolny, poufny i nieformalny. Tylko takie ujęcie rozmowy odpowiada definicji mediacji.

Mediacja – Królowa ADR-ów

Bywa, że orzeczenia sądowe zamiast rozwiązać spór często go pogłębiają. Jest to szczególnie widoczne w sprawach gospodarczych, gdzie skutkiem może być ustanie dotychczasowej współpracy podmiotów biznesowych, czy też w stosunkach rodzinnych poprzez całkowite zerwanie relacji między bliski osobami. W mediacji jest odwrotnie. Tutaj nie ma wygranego czy przegranego, a postępowanie mediacyjne nie jest ukierunkowane na walkę stron.

Mediacja jest tzw. alternatywną metodą rozwiązywania sporów, w skrócie ADR (alternative dispute resolution). Co charakteryzuje ADR-y? To przede wszystkim zrezygnowanie z władczego rozstrzygnięcia sporu przez sąd na rzecz udziału bezstronnej osoby trzeciej, a także skoncentrowanie się na współdziałaniu pomiędzy uczestnikami mediacji w celu rozwiązania problemu, z pominięciem elementu rywalizacji i formalizmu.

Pamiętaj masz wybór!

Każdy konflikt generuje zmiany w naszym życiu, kształtuje nasz charakter, a także ukazuje cechy naszych osobowości. Każdy konflikt otwiera przed nami również dopuszczalność wyboru. Można zdecydować się na jego rozstrzygnięcie przez właściwy sąd, a można poszukiwać innych metod jego rozwiązania. W mediacji strony sporu zdeterminowane są na ustaleniu satysfakcjonującego porozumienia, czy też zasad bezkonfliktowej współpracy w przyszłości. Wszystko dzięki sprawnie przeprowadzonej komunikacji. Mediacja to także możliwość uzgodnienia rozwiązania sporu w sposób niesztampowy i który nie byłby możliwy do wypracowania w procesie sądowym.

Niezależnie od tego, czy spór dotyczy incydentalnych kwestii pomiędzy różnymi podmiotami, czy też dotyczy jednostek będących w stałych więziach (gospodarczych, pracowniczych, rodzinnych, sąsiedzkich) taka próba rozwiązania sporu na neutralnym gruncie przy udziale bezstronnego mediatora może zakończyć się ugodą, uściskiem dłoni, a także poczuciem, że mediacja była właściwą metodą jego rozwiązania. Zatem warto!

adwokat Karolina Wrąbel
stały mediator przy Sądzie Okręgowym w Łodzi